Pływanie to niezwykle cenna umiejętność. Wiedzieli o tym nasi przodkowie, a Spartanie nauczali dzieci jak utrzymywać się na wodzie już w IX wieku p.n.e. Przez długie lata związane ono było głównie z rybołówstwem i myślistwem, a także stanowiło jeden z elementów szkolenia żołnierzy. Dziś pływanie traktowane jest jako przyjemność, sposób na zachowanie dobrej kondycji, a niekiedy również służy rehabilitacji.
Pierwszy krok – oswajanie
Zanim przyjdzie czas na ćwiczenie technik pływania, konieczne jest oswojenie dziecka z wodą. Najlepszym miejscem będzie wanna w domowej łazience, a okazją – codzienne kąpiele. Najpierw należy zacząć od zabaw z wykorzystaniem kolorowych gadżetów (piłek, statków, lalek, baniek mydlanych), później można wprowadzać zamaczanie twarzy oraz głowy i stopniowo przejść do ćwiczeń oddechowych. Dużym sukcesem będzie przyzwyczajenie dziecka do spłukiwania włosów i lania wody na głowę, co bardzo często powoduje lęk. Odpowiednia ilość czasu poświęcona na oswajanie z zanurzaniem twarzy i głowy będzie też doskonałym początkiem przygody z pływaniem.
Pora na basen
Odpowiedni wiek na rozpoczęcie nauki pływania to 5-7 lat. Pierwszy etap to oczywiście oswojenie się z wodą – dziecko powinno swobodnie zanurzać głowę i opanować umiejętność długiego wydechu. Oprócz tego ćwiczone są proste ruchy w płytkiej części pływalni, jak np. marsz, podskoki i biegi. Warto już podczas pierwszych lekcji pływania przypominać o zasadach zachowania się na basenie i nawykach higienicznych, a także zwrócić uwagę na odpowiedni strój. Kąpielówki lub strój kąpielowy, okularki i czepek powinny być dobrze dopasowane – zbyt luźne lub za ciasne będą niewygodne, co może stanowić przeszkodę podczas ćwiczeń.
Wsparcie rodziców jest bardzo istotne
Ze względu na fakt, że największym zaufaniem dziecka cieszą się jego rodzice, warto aby mama lub tata towarzyszyli potomkowi podczas elementarnej nauki pływania. Czasem zdarza się jednak, że niewłaściwe podejście dorosłych, a więc presja, czy zbyt wysokie wymagania dotyczące postępów dziecka sprawiają, że traci ono chęć do zajęć i unika pływalni. Najlepsze efekty daje nauka przez zabawę, a sam proces trwa niekiedy latami. Podczas pierwszych zajęć obecność rodzica jest obowiązkowa. Dopiero kiedy mały kursant zapozna się z trenerem i zyska nieco więcej pewności siebie, mama lub tata mogą obserwować postępy z trybun. Cierpliwość, odpowiednia motywacja i dostrzeganie sukcesów to najlepsze, co mogą zrobić rodzice, kiedy ich dziecko uczy się pływać.
Nauka tylko dla dzieci?
Chociaż najlepiej jest rozpocząć naukę pływania w wieku kilku lat, nie oznacza to wcale, że dorośli nie opanują tej umiejętności. Zdarza się, że z powodu traumy dojrzali ludzie obawiają się wejścia do wody. W takich sytuacjach bardzo istotne jest odpowiednie podejście instruktora, motywacja i przygotowanie psychiczne. Ćwiczenia powinny być dostosowane do wieku kursanta, jego sprawności fizycznej oraz już opanowanych umiejętności. Wbrew pozorom na naukę pływania nigdy nie jest za późno, a aktywność w wodzie to przecież doskonały sposób, aby zachować dobrą kondycję.
Jak przebiega nauka pływania elementarnego? Najpierw należy opanować podstawowe ruchy w wodzie. Później przychodzi pora na ćwiczenia zanurzania głowy i orientacji pod wodą, a także – wydechów przez nos. Kolejny etap to oswojenie się z siłą wyporu wody oraz opanowanie swobodnego utrzymywania się na jej powierzchni (zarówno na plechach, jak i brzuchu). Następny krok to skoki do wody oraz poślizgi na piersiach i grzbiecie, a także ćwiczenie ruchów napędowych nóg w pozycji na brzuchu i plecach.
Podsumowanie
Niezależnie od wieku kursanta konieczne jest właściwe podejście i cierpliwość. Stopniowe oswajanie się z wodą i zdobywanie kolejnych umiejętności to gwarancja, że pływanie nie będzie w przyszłości stanowiło problemu. Każdy robi postępy w innym tempie, dlatego nie należy wywierać presji na dzieciach, które potrzebują nieco więcej czasu na wyćwiczenie właściwych ruchów. Dobre chęci i odpowiednia motywacja z pewnością pomogą w nauce pływania.